Wesela wesel

[youzwa]

z tym nie podawaniem prawde mówisz... jeszcze tam piszą że alkohol to trucizna i takie tam... ale oazowicze zwykle (choć znam wyjątki) mają tak wielkie klapy na oczy że nawet nie starają się pewnych rzeczy zauważyć...
_________________
http://backstageshop.pl - sklep z muzyką, książkami, koszulkami

http://dtrecords.pl - wydawnictwo muzyczne

[JanKotlarz]

O nie, nie mogę się z tym zgodzić. Nie masz prawa porównywać muzyki do alkoholu. Muzyka, poza jej specyficznym gatunkami, nie uzależnia! W KWC nie podajemy alkoholu, ponieważ jeżeli sami chcemy być od tego świństwa wolni, to także tego życzymy innym. Proste? Proste. Myślę, że TRZEBA walczyć z tym "obyczajem" gościny przez alkohol. Przez ten obyczaj cierpi wielu niewinnych ludzi. Pomyślcie sobie o tym. A, i jeszcze jedno. W życiu nie byłem w oazie.
_________________
Oglądam telewizję Emaus

[youzwa]

po pierwsze: ma prawo. jest wolność słowa
po drugie: jaka muzyka uzależnia?
po trzecie: alkohol = świństwo...??? mocne.... to Jezus zamienił wode w świństwo???
po czwarte: NIC nie TRZEBA. można.mnie do tego nie zmusiszi nie wmówiszmi że robie wobec tego źle.
_________________
http://backstageshop.pl - sklep z muzyką, książkami, koszulkami

http://dtrecords.pl - wydawnictwo muzyczne

[JanKotlarz]

[youzwa]

dobra, niech będzie: mam wolną wole decyduje sam i myśle sam.
czasem. no właśnie. nie wiem czy w dobrym momencie to przywołałeś.

inna kultura... taak... na to zwalmy wszystko! Jezus nosił długie włosy, ale teraz jest inna kultura i już faceci muszą być krótko obstrzyżeni.... ja bym rzekł że to już manipulacja...
alkohol ma zły wpływ jak ktoś z nim przesadza. na moje stosunki z innymi ludźmi niema złego wpływu.
z tym znaniem przezzemnie jednej strony medalu to ROTFL totalny.... stary przeczytaj najpierw me wszystkie posty w tym temacie a nie pieprzysz głupoty
na imprach na których ja bywam radość na obu typach jest prawie tożsama, a po Bożemu???? a skąd wiesz co jest "po Bożemu" a co nie??? tego nikt z nas niestety nie wie. gdzie, do ciężkiej choroby, Bóg potępia alkohol sam wsobie?????
a to "po Bożemu" tomi przypomina tx "seks po Bożemu"..... tak samo załamujące...

i tak na koniec: alkohol nie jest sam w sobie zły!!! tylko człowiek często nie umiesię nimwłaściwie posługiwać.... podobnie jak choćby nóż. ja nim kroje chleb, a jakiś palantwbija noże w ludzi....
_________________
http://backstageshop.pl - sklep z muzyką, książkami, koszulkami

http://dtrecords.pl - wydawnictwo muzyczne

[JanKotlarz]

No ja też nosiłem długi czas długie włosy...
Będę się upierał, że rzeczywistość Palestyny Jezusa a nasza polska są pod tym właśnie względem zupełnie różne. Wtedy była zupełnie inna obyczajowość. Zobacz, u nas nikt np. nie kamieniuje cudzołożnic... Podejrzewam, że pijaństwo wtedy nie było tak rozpowszechnione. Ilekroć idędo pracy to rano ok.9tej widzę facetów pod budką z piwem rozpijających pierwsze piwka. A wtedy? Pamiętasz jak się dziwili ludzie, że apostołowie byli pijani w trzeciej godzinie dnia, czyli właśnie o 9.00?? Dziwili się, czyli nie było to w przeciwieństwie do naszych czasów, powszechne.
Uważam, że bez alkoholu zabawa jest bardziej Boża, bo ludzie są sobą. Ich radość nie wypływa z alkoholu tylko z ich serc.

[youzwa]

ty do tego cudzołożnic już nie mieszaj.

w twych cytatach powinieneś raczej wyróżnić fragment "kto tutaj błądzi". jeśli ktoś se nie radzi, upija się, błądzi to wtedy jest niedobrze. Ale: duża część ludzi sobie z tym radzi.Drugie ale: nie oznacza że trzeba teraz prohibcje robić. Tu chodzi o edukacje (niebiańską, a nie szkolną). Pokazywać dobre i złe strony i uczyć ludzi myśleć samodzielnie i samodzielnie wybierać.
Podaj adresy tych cytatów twych....
Co się moim zdaniem powinno robić napisałem przed chwilą. Napewno nie będę nikomu zabraniał pić, a tym bardziej potępiał go zato. nie jestem od tego.
i śmieszne jest to co postawiłeś na szali bo nie są to rzeczy przeciwstawne. To że na weselu jest szampan,ludzie mogą się napić wina ( bo mnie też nie jara ulewanie się wódą) nie powoduje od razu (jeśli tak to BAAAAAAAARDZO rzadko) alkoholizmu i rozbitych rodzin.
Nóż nie uzależnia, ale morderczy szał jest stanem otępienia umysłu. Zresztą w tej metaforze chodziło o umiejętność dobrego wykorzystywania przedmiotu, a ty to wykręcasz.

aha! przeczytałeś już moje poprzednie posty? dalej uważasz że nie mam porównania???
_________________
http://backstageshop.pl - sklep z muzyką, książkami, koszulkami

http://dtrecords.pl - wydawnictwo muzyczne

[zasada]

[JanKotlarz]

Ale wracając do tematu wątku - jest już strona o Weselu Wesel, wystarczy zajrzeć pod www.nielekajciesie.rar.pl i kliknąć w "WW".
Poza samym Weselem Wesel jest sporo imprez bezalkoholowych i - co więcej - mówi się o tym i pisze. Skoro więc postulujemy tutaj kwestię zabawy przy muzyce chrześcijańskiej - dlaczego nie poopowiadać trochę o zabawie bez alkoholu
Mi szczególnie podoba się artykuł o pewnym wójcie, który chciał zorganizować wbrew wszelkim lokalnym tradycjom festyn na trzeźwo. Przysłowiowy diabeł machał ogonem. Na domiar złego wójtowi ukradziono teczkę z dokumentami imprezy. Miesiąc do festynu, a tu zaczęto myśleć nawet o odwołaniu całego przedsięwzięcia. - Była to nieustanna huśtawka między nadzieją a zwątpieniem - mówi wójt. Otoczenie nie szczędziło uwag i drwin w stylu: "Chłopie, odbiło ci..." Wójt jednak był uparty i odpowiadał ze spokojem: "Żyję radosnym Jezusem, chcę dla Niego coś zrobić!". Jednocześnie rosło w nim zdumienie. - Jak to, mówię "Jezus" i napotykam na niesamowite opory? W kraju, w którym 90 proc. społeczeństwa deklaruje się jako katolicy? - opowiada. - Tym bardziej więc pragnąłem - zwierza się wójt - żeby ten festyn stał się przypomnieniem w co i w kogo wierzymy, a wierzymy w Ewangelię i Chrystusa. Spróbujmy nie bać się świadczyć o tym publicznie, spróbujmy bawić się pod Jego patronatem. Bawić się na trzeźwo.

Zapraszam!

http://www.nielekajciesie.rar.pl
_________________
Oglądam telewizję Emaus

[youzwa]

tak tylko lekko zofftopuje że to bzdura iż 90% Polaków deklaruje się jako katolicy :]
I co dziwnego w oporach? Jeśli cos jest rzeczywiście dziełem Bożym to nei ma lekko bo Zły czuwa.
A pozatym.... Wraca kwestia tego że mówienie iż zabawa w Duchu Chrystusa musi być bez alkoholu, bo jest to przekłamanie...
Nie neguje wartości takiej zabawy tylko zdziwienia że jak ludzie dziwnie patrzą to już nei chcą sie bawić pod Jego patronatem....
_________________
http://backstageshop.pl - sklep z muzyką, książkami, koszulkami

http://dtrecords.pl - wydawnictwo muzyczne

[Rafał Kobierecki]

Today is my birthday. I'm 28. I'm loved by my Lord.

[Tatt]

Jak to mówi Św. Paweł: