Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Ferdynand Podglądacz
Dołączył: 17 Wrz 2008 Posty: 11
|
Wysłany: 17.09.2008 18:09:29 Temat postu: |
|
|
Bukken napisał: | Jeżeli już powołujesz się na Biblię, to wypisz sobie wszystkie teksty mówiące o bałwochwalstwie, wtedy zrozumiesz ideę zagadnieni |
Może lepiej jakbyś odniósł się do tego, który przedstawiłem wyżej
Cytat: | Slayer jest ultrabluźnierczy |
Znam teksty slayera i nie uważam ich za "ultrabluźniercze". Tacy z nich sataniści jak naziści, przecież piosenki o dr Mengele i Heydrichu mieli?
A co z horrorami albo filmami grozy? Czy jako katolik powinienem ich unikac, wszak ma to "pozór zła"? Dalej, a co z aktorami? Czy taki Vincent Price, grający rolę ks. Prospero w filmie "Maska Czerwonego Moru" to satanista i morderca? http://www.filmweb.pl/f34939/Maska+Czerwonego+Moru,1964
Cytat: | a udzielasz głosu tym, którzy są przeciwko Bogu, to jesteś sprzeczny w swym postepowaniu, a przy tym możesz gorszyć innych, którzy patrzą na ciebie jako na chrześcijanina i mogą wstępować w twoje ślady... |
Przeczytaj jeszcze raz fragment listu św. Pawła, jak bedzie trzeba to i dwa razy albo aż do skutku. |
|
Powrót do góry |
|
|
Bukken Pismak
Dołączył: 12 Lip 2007 Posty: 112 Skąd: z Polski
|
Wysłany: 18.09.2008 09:56:24 Temat postu: |
|
|
Przykład jedzenia jest nieadekwatny. Nie można tak równoznacznie zastąpić mięsa muzyką. Muzyka jest sztuką z przekazem (coś dla duszy), a jedzenie jest dla ciała. Wprawdzie jest w Biblii napisane, że jeżeli się pokarm pobłogosławi, to nawet jeśli byłby zatruty, nic nam się nie stanie po spożyciu. Ale nie przełożysz tego na muzykę. Jeżeli w imię Boże podbłogosławisz slayera to dalej będzie on miał w swym przekazie pentagramy i odwrócone krzyże.
Bardzo szczelnie obwarowałeś się kolego swoją logiką rozumienia Pisma. wynika z tego, że bardziej zależy ci na słuchaniu satanistycznej muzyki niż poznaniu woli Bożej. Podobnie pokrętnie sobie kiedyś tłumaczyłem temat seksu przedmałżeńskiego.
I taka ciekawosta: w Biblii niema nigdzie zakazu zażywania narkotyków, więc z pewnością Bóg niema nic przeciwko temu (?).
Czytam listy Pawła jak i resztę Biblii codziennie. A skutek jest taki, że wiem, ze jestem zbawiony, Jezus dał się za mnie zabić, żeby zapłacic za moje grzechy, których żałuję i nie chcę słuchać niczyich "poezji", które są przeciw Bogu.
A tak przy okazji to jest tyle czystego metalu na rynku Polskim (ja kupuję średnio 2 płyty tygodniowo), że głupotą jest grzebanie w kale i tłumaczenie tego sobie wersetami z biblii. |
|
Powrót do góry |
|
|
bassy Użytkownik
Dołączył: 24 Gru 2006 Posty: 41
|
Wysłany: 18.09.2008 11:33:55 Temat postu: |
|
|
Za dużo tu filozofii- czy nie lepiej rozumować jak prostaczek? Dla mnie nie ma różnicy czy ktoś ubliża mojemu Panu czy udaje ze to robi - i tak bluźni i tak. A ostateczną kwestię i osądzenie zoatawmy wiadomo Komu.
Wdawanie się w strefę szarosci chyba nic dobrego chrześcijaninowi nie przyniesie. Egzorcysta podczas egzorcyzmów mimo że teoretycznie mógłby gadac z demonem to i tak ma wyraźne zalecenie żeby zbytnio nie wdawać się w "dialog" ( nie wiem czy to trafiony przykład....) _________________ Pozdrawiam!
Bassy |
|
Powrót do góry |
|
|
Ferdynand Podglądacz
Dołączył: 17 Wrz 2008 Posty: 11
|
Wysłany: 18.09.2008 12:11:04 Temat postu: |
|
|
Bukken napisał: | Przykład jedzenia jest nieadekwatny. Nie można tak równoznacznie zastąpić mięsa muzyką. |
Przykład jest dobry, bo wtedy nie było takiej muzyki, a rozterki tamtejszych chrześcijan są podobne.
Cytat: | Jeżeli w imię Boże podbłogosławisz slayera to dalej będzie on miał w swym przekazie pentagramy i odwrócone krzyże. |
Nikogo nie błogosławię, moja hierarchia wartości jest poukładana w sposób własciwy. Teksty slayera traktuję tak samo jak grę aktorską Vincenta Price'a. Jedno i drugie to gra a nie rzeczywistość. Można się kłócić o inne kapele, których przekaz jest szczery, ale Slayer to tylko sztuka. Predzej przyznałbym Ci rację gdybyś próbował mnie odwieść od książek, załóżmy Nietschego.
Cytat: | bardziej zależy ci na słuchaniu satanistycznej muzyki niż poznaniu woli Bożej. |
Tego nie powiedziałem !! Wyżej wyjaśniłem.
Cytat: | A skutek jest taki, że wiem, ze jestem zbawiony |
A to już trąci herezją kolego, więc czytaj listy Pawła, ale dokładnie.
Cytat: | Jezus dał się za mnie zabić, żeby zapłacic za moje grzechy, których żałuję i nie chcę słuchać niczyich "poezji", które są przeciw Bogu. |
Na koniec więc zapytam, bo ominąłeś tę kwestię. Czy Vincent Price grajacy księcia Prospero rzeczywiście służy szatanowi i czy ja, czy ty nie powinnismy zatem ignorowac tego typu filmów opartych zresztą na książkach?
Ps. na samym początku napisałem, że to mój punkt widzenia i każdy sam powinien postepowac według własnego sumienia, i otym m.in. jest fragment Listu Pawła, który przedstawiłem. |
|
Powrót do góry |
|
|
Bukken Pismak
Dołączył: 12 Lip 2007 Posty: 112 Skąd: z Polski
|
Wysłany: 19.09.2008 14:13:00 Temat postu: |
|
|
Nie znam wspomnianego filmu, nie mam nic do powiedzenia na jego temat.
Cytat: | A to już trąci herezją kolego, więc czytaj listy Pawła, ale dokładnie. | - szanowny kolego, wytłumacz mi jaką herezją trąci moje stwierdzenie? na czym ona rzekomo polega?
http://www.forum.kdm.pl/viewtopic.php?t=1789 - podobny temat, tyle że ze względu na "szufladę" Chrześcijanie poszerza pole do dyskusji [np. można o "herezjach" szerzej pogadać. |
|
Powrót do góry |
|
|
Ferdynand Podglądacz
Dołączył: 17 Wrz 2008 Posty: 11
|
Wysłany: 19.09.2008 16:17:16 Temat postu: |
|
|
Bukken napisał: | Nie znam wspomnianego filmu, nie mam nic do powiedzenia na jego temat. |
Acha, czyli najlepiej się...sprytnie wymigać od odpowiedzi
Cytat: | szanowny kolego, wytłumacz mi jaką herezją trąci moje stwierdzenie? na czym ona rzekomo polega? |
Ja zawsze myślałem, że "ten kto wytrwa do końca będzie zbawiony"(Mt 10,22). No ale ty jesteś spec od Biblii, zapomniałem... |
|
Powrót do góry |
|
|
Bukken Pismak
Dołączył: 12 Lip 2007 Posty: 112 Skąd: z Polski
|
Wysłany: 19.09.2008 16:47:19 Temat postu: |
|
|
A co mam według ciebie zrobić, żeby nie wyszło, że sprytnie wymiguje się od odpowiedzi, obejrzeć film żeby się na jego temat na twoje życzenie wypowiedzieć? Z opisu filmu podanego w linku wynika, że jest to film pokazujący zło i zepsucie głównego bohatera. Ja osobiście takich treśći uniikam, nie chcę wprowadzać sobie takich obrazów do umysłu, a ty rób jak uważasz.
Werset przez Ciebie podany, nie zaprzecza nijak temu, w co ja wierzę ["herezji"]. Kiedy jestem pojednany z Bogiem, wyznałem Mu swe grzechy i pokutowałem, wtedy Krew Jezusa oczyszcza mnie = jestem zbawiony. Gdybym teraz umarł, byłby to mój koniec = wytrwałbym do końca.
Fil 2,12: “Z bojaźnią i drżeniem zbawienie swoje sprawujcie" - a jak mamy sprawować swe zbawienie, nie mając jego pewnośći? http://www.gotquestions.org/Polski/pewnosc-zbawienia.html
Cytat: | No ale ty jesteś spec od Biblii, zapomniałem... | - z jakiego to ducha? Nie jestem żaden spec, nie zamierzam ci niczego w tym stylu udowadniać. |
|
Powrót do góry |
|
|
Ferdynand Podglądacz
Dołączył: 17 Wrz 2008 Posty: 11
|
Wysłany: 19.09.2008 16:57:08 Temat postu: |
|
|
bukken napisał: | Gdybym teraz umarł, byłby to mój koniec = wytrwałbym do końca. |
No właśnie, gdybyś TERAZ umarł. To "TERAZ" robi różnicę. A jeżeli św. Paweł pisze, że mamy życie wieczne to przez pryzmat całego życia chrzescijanina a nie danej chwili, co zresztą powiedział Jezus Chrystus jasno i wyraźnie.
Cytat: | Ja osobiście takich treśći uniikam, nie chcę wprowadzać sobie takich obrazów do umysłu, a ty rób jak uważasz. |
Chcesz powiedzieć, że film grozy może ci zaszkodzić? No to współczuje, bo to oznacza jak krucha jest twoja wiara bracie. To wszystko wyjaśnia, nie musisz mnie już przekonywać, zostawiam Cię w spokoju. Żyj zgodnie z własnym sumieniem, to najwazniejsze.
Pozdrawiam |
|
Powrót do góry |
|
|
Bukken Pismak
Dołączył: 12 Lip 2007 Posty: 112 Skąd: z Polski
|
Wysłany: 19.09.2008 18:14:48 Temat postu: |
|
|
Ależ mylisz się! Film Maska czerwonego moru nie zaszkodzi mi, bo mam wiarę! Mam taką wiarę, że będe też sięgał po pornografię czy oglądał egzekucje na ludziach na stronach rotten czy ogrish. Mało tego, mam taka wiarę, że pójdę na koncert slayera czy gorgoroth i to jej nie zachwieje. Następnie pójdę na imprezę satanistów i będe obserwował "z wiarą" jak uprawiają magię; słuchał zaklęć. A gdy Bóg spyta: "Adamie, gdzie jesteś?" co Mu powiem? Panie, mam taką wiarę, że karmienie mej duszy grzechem nie zaszkodzi mi.
Tylko, że wtedy olewam Ofiarę Chrystusa, świadomie zapuszczając się na tereny szatana. Jeżeli bym wtedy zginął - nie ma dla mnie ratunku, bo zrezygnowałem ze Zbawienia. |
|
Powrót do góry |
|
|
StasiuX Moderator[Metal]
Dołączył: 07 Cze 2006 Posty: 75 Skąd: Bytów
|
Wysłany: 19.09.2008 20:08:11 Temat postu: |
|
|
Popieram stanowisko Bukkena.
(to z serii krótko i na temat ) |
|
Powrót do góry |
|
|
A.O Pismak
Dołączył: 05 Mar 2006 Posty: 488 Skąd: Stettin
|
Wysłany: 19.09.2008 21:15:39 Temat postu: |
|
|
Tak przypatruje sie waszym zmaganiom od jakiegos czasu i stwierdzilem, ze nie bede adresowal swych slow do konkretnej osoby a poprostu powiem na wlasnym przykladzie.
Otoz jak odnowilem swa relacje z Bogiem to dosc szybko usunalem wszelka muze satanizujaca. Nie w kazdym wypadku bylo to latwe, ale jako ze postanowilem isc za Jezusem nie wyobrzalaem sobie sluchania czegos co nasmiewa sie z niego i otwarcie bluzni Bogu. Zaden dojrzaly wierzacy nie bedzie znajdywal przyjemnosci w sluchaniu takich tresci. To tak jakby ktos bedacy pro-life sluchal kapeli nawolujacej do aborcji... ewidentna sprzecznosc.
Obecnie oprocz soundtrackow nie mam zadnej swieckiej muzy na kompie i nie dlatego, ze uwazam ze wszystko co swieckie to be. Poprostu poczulem, ze Duch Swiety pragnie abym karmil sie muza, ktora plynie z dobrych zrodel. Soundtracki zostawilem bo niezwykle rzadko tego slucham a zazwyczaj poprostu mam ochote na jakis styl i wtedy zalaczam jakis zespol - od nie tak dawna tylko chrzescijanskie. Dzieki temu moja kondycja duchowa jest lepsza - czesto slucham czegos i to dotyka mego ducha i buduje mnie a przy swieckiej muzie to nie dzialo sie. _________________ Orthodox Industrial & spiritfilled headbanging! |
|
Powrót do góry |
|
|
Ferdynand Podglądacz
Dołączył: 17 Wrz 2008 Posty: 11
|
Wysłany: 20.09.2008 08:15:23 Temat postu: |
|
|
bukken napisał: | Mam taką wiarę, że będe też sięgał po pornografię czy oglądał egzekucje na ludziach na stronach rotten czy ogrish |
Akurat przykład z pornografią jest chybiony, bo tutaj jest jednoznaczne stanowisko, oglądanie gołych bab i niepotrzebne pobudzanie się. Muzyka to co innego. Nie słucham kapel, które posługują się prymitywnymi bluźnierstwami i obrażają Boga. Czy slayer się do nich zalicza? Nie sądzę. To zwykłe opowiastki, tak samo jak filmy grozy czy horrory. Można też znaleźć pozytywne przesłanie, jak chociażby utwór "silent scream" dotyczący aborcji. Poza tym goście ze slayera mają raczej konserwatywne poglądy, np. wokalista pozytywnie wypowiadał się o Pinochecie.
A.O napisał: | To tak jakby ktos bedacy pro-life sluchal kapeli nawolujacej do aborcji... ewidentna sprzecznosc. |
Najważniejszy jest dystans. Na pewno nie będe popierał takich ludzi, ale...mogę poznać ich stanowisko, wysłuchać co mają do powiedzenia i poznać ich twórczość. Oczywiście nie pójde na koncert zbyt radykalnej kapeli i nie kupię jej płyt, bo wtedy wspierałbym ich sprawę.
Albo czy stanowisko bukkena nie jest aby przesadne? Czy katolik nie może obejrzeć horroru? Przecież to jakiś absurd, cechujący raczej neofitów, którzy podchodzą do sprawy bardziej emocjonalnie niż z rozumem? |
|
Powrót do góry |
|
|
Bukken Pismak
Dołączył: 12 Lip 2007 Posty: 112 Skąd: z Polski
|
Wysłany: 20.09.2008 14:01:38 Temat postu: |
|
|
Cytat: | posługują się prymitywnymi bluźnierstwami i obrażają Boga. | - odwrócone krzyże i odrąbana głowa Chwystusa z pewnością sie do tego nie zalicza.... A kim jest dla ciebie Jezus? A gdybym namalował obraz odrąbanej głowy twojej matki zatkniętej na kołku, bo załóżmy nie podoba mi się co nauczała swoje dzieci i co w życiu robiła; i umieściłbym ten wizerunek na okładce swojej płyty, załóżmy że grałbym równie fajnie jak slayer - czy wtedy równie liberalnie byś mówił: słucham zespołu "bukken"? Pogłówkuj trochę tym tropem i pomyśl przy tym, że Bóg to coś więcej niż matka, nie? Czy to tylko religia, symbole?
A czy katolik może czy nie może oglądać horroru to już o tym rozmawiaj z księdzem, biskupem czy papieżem, ja napisałem, że ja takich treści unikam, a ty rób jak uważasz. |
|
Powrót do góry |
|
|
Ferdynand Podglądacz
Dołączył: 17 Wrz 2008 Posty: 11
|
Wysłany: 20.09.2008 14:07:21 Temat postu: |
|
|
Nie wiem co to za przykłady...chyba tracisz poczucie rzeczywistości?
Zakończmy, proszę. |
|
Powrót do góry |
|
|
Bukken Pismak
Dołączył: 12 Lip 2007 Posty: 112 Skąd: z Polski
|
Wysłany: 20.09.2008 14:18:12 Temat postu: |
|
|
Nawiązuję do symboliki którą posługuje się slayer na okładkach - próbuję przemówić ci do wrażliwości podstawiając pod nie wartości dla niektórych cenniejsze niż Bóg - to bardzo dobry przykład. |
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group Upgraded by Grzecho
|
|
|
|