Metal jako muzyka chrześcijańska - POMYŁKA !!!

[youzwa]

pan Bart chyba już nie odpowie... argumentów brak???
_________________
http://backstageshop.pl - sklep z muzyką, książkami, koszulkami

http://dtrecords.pl - wydawnictwo muzyczne

[Zawilec]

w końcu ile można to w kółko wałkować to samo... jest masę różnej muzy - takie samo zróżnicowanie (nierzedko z niezrozumieniem innych styli) jest obecne i na scenie chrześcijańskiej...
_________________
Pozdrawiam, Zawilec
Strona zespołu: www.pospolite.ruszenie.pl

[Grzecho]

[Krzysio :D]

No cóż, Bartku, myślę, że nie masz racji. A więc poinformuję Cię od razu- żadna muzyka sama w sobie nie jest zła. Nawet death i black metal. To tylko teksty są w niej często złe i sprzeczne z ideą chrześcijaństwa. A muzyka to tylko forma wyrażająca określone przesłanie. A więc jeśli muzyka została stworzona do propagowania zła, to czy sama w sobie jest zła? Nie. Jeśli tylko odłączymy od niej te satanistyczne teksty, to zostanie sama muzyka. I ona wtedy nie będzie zła. Zła jest tylko wtedy, kiedy jest nasycona satanistycznymi tekstami. W pewnym poście napisałeś, że przy tej muzyce nie da się wzrastać duchowo, gdyż jest ona nasycona nienawiścią. Od razu mówię(a raczej piszę): każda muzyka może służyć ewangelizacji. Nawet ta zła może "nawrócić się" i zacząć służyć Bogu. A że ta muzyka jest nasycona nienawiścią, to tylko i wyłącznie twoje subiektywne odczucie. Ja, gdy słucham Vadera, to czuję, jak rozpiera(czyżby się zrymowało? ) mnie pozytywna energia- nie agresja! I guzik mnie obchodzą w tym czasie teksty tego zespołu, bo wokalista śpiewa(nie wiem czy to dobre określenie ) przecież po angielsku, a ja angielski znam nie na tyle dobrze, aby te teksty jakoś negatywnie na mnie wpłynęły.
_________________
Każdy samochód może Ci służyć do końca życia, musisz nim jeździć tylko bardzo szybko...

[Bart]

Ohhh, nie wiem po jakiemu mam już pisać.... Czy nie obchodzą Cię świadectwa ludzi, którzy przeżyli egzorcyzmy (bo już tego było trzeba), a którzy wcześniej m.in. siedzieli po uszy w tego typu muzyce??!
Ostatni raz to napiszę. Takie gadanie, że muzyka sama z siebie nie może być niczym złym jest TOTALNĄ BZDURĄ!!! Nie ma muzyki samej z siebie! Muzyka płynie z wnętrza człowieka, a ten posiada swoją duchowość.
Wyobraź sobie teraz, że ktoś modli się do szatana i prosi go o natchnienie w swej twórczości oraz oddaje ją złemu jako narzędzie do realizacji jego planu... Czy jesteś tak naiwny i uważasz, że szatan nic z taką szansą nie zrobi?!? Więc zapewniam Cię, ZROBIŁ! Jeśli chcesz wiedzieć więcej, idź do egzorcysty diecezjalnego i porozmawiaj, to nie są żarty! Ja Cię tylko ostrzegam, jednak zrobisz co zechcesz. Chcesz cierpieć, jak nigdy dotąd, słuchaj dalej Vadera i innych...
Zostańcie z Bogiem.
_________________
"Życie bez Jezusa Chrystusa i Maryi nie ma żadnego sensu !!! " Wierzcie mi. Bart.
Czytajmy Ewangelię, bo to SŁOWO ŻYWE i w nas DZIAŁA !!!

[zasada]

...powiedzialbym brzydkie slowo ale nie powiem bo i tak zostanie wypikane...
...czlowiek zostawia po sobie slad we wszystkim co robi - od muzyki do plackow ziemniaczanych, i faktycznie od "znaku" czlowieka = tego co wsadza w produkt, zalezy "znak" produktu...
...ale czy jesli jakis znajomy poganin zrobi placki ziemniaczane to ja jedzac je (smacznie skubany gotuje) przechwytuje jego energie i tak dalej i tak dalej i tak dalej???
...czy jesli znajoma poganka robi mi drinka (a dobrze maceruje owoce w alkoholu skubana) to ja pijac to alko wchodze w kontakt z jakimis mocami???
...*** CERNZURA *** zwykle *** CERNZURA *** man - chcesz byc koszer, chcesz byc Ital, chcesz byc 1125% kanoniczny to badz ale nie udowadniaj ze osoby myslace inaczej niz ty to a)debile, b) narzedzia w rekach demona c)wymysl jeszcze cos...
_________________
Blaszony

[Bart]

Jasny piorun!!!
Po pierwsze! Za debili to Ty uznałeś tutaj kogoś, a nie ja!
Po drugie! Co za debilne porównanie! Muzyka do placka ziemniaczanego... Większej głupoty chyba nigdy nie słyszałem. Powiedz mi jeszcze jaką to duchowość posiada ten placek??? Jakieś emocje są w nim zawarte...??
Człowieku! Muzyka to jedna ze sztuk! A jak to w sztuce bywa, zawiera ona emocje, przesłania itd. Tego wszystkiego nie posiada placek ziemniaczany i inne przedmioty, wytworzone przez człowieka, nawet te będące bardzo dobrymi...
Trzeba by się najpierw zastanowić, zanim się coś takiego napisze...
Pozdrawiam.
_________________
"Życie bez Jezusa Chrystusa i Maryi nie ma żadnego sensu !!! " Wierzcie mi. Bart.
Czytajmy Ewangelię, bo to SŁOWO ŻYWE i w nas DZIAŁA !!!

[zasada]

[ExortiS]

To co oglądaliście Raju jest tylko potwierdzeniem działania takiej muzy...Ci wszyscy ludzie...którzy tam byli czyli Jaro,Koza i Jasiu są gorąco wierzącymi i niesamowitymi ludźmi...Normalnie ścinają z nóg, mają czyste serca i grają DLA PANA podkreślam......... Ja też z nimi pogrywam, z reszta mam własną kapelę i to jest niesamowite i nie widze tu żadnej pomyłki, a jedynie Boże działanie...Mój tata jest pastorem i bardzo chetnie pomaga mi i czasem nawet gra z nami, chociaż nie lubi tego stylu, ale wie, że on jest dany nam i oczyszczony przez samego Boga, taka jest nasza misja....
_________________
Stars will fall
Baphomet will burn
Heaven and earth will be destroyed
Only God and His Children will survive
Praise the Lord!
Un(Black/Death/Doom)Metal roolez!(And GRindcore too:P)

[Krzysio :D]

[Bart]

Wytłumacz mi taką rzecz.
Dlaczego niektórzy ludzie są tacy głupi, że dotąd nie słuchają przestróg innych ludzi, którzy już tego doświadczyli, aż sami nie staną się ofiarami przebiegłości szatana ??!??
Chce się ludziom pomóc, podzielić z nimi własnym doświadczeniem, a oni i tak mają się za mądrzejszych i wszystko wiedzących...
Ja już nic na ten temat nie dodam. Wystarczy tego.
Jeśli dla Ciebie czyjeś doświadczenie jest nic nie warte, to nie było tematu.
_________________
"Życie bez Jezusa Chrystusa i Maryi nie ma żadnego sensu !!! " Wierzcie mi. Bart.
Czytajmy Ewangelię, bo to SŁOWO ŻYWE i w nas DZIAŁA !!!

[Robacco]

Witam, pozwólcie, że i ja wrzucę tutaj swoje 3 grosze.

Czytając ten wątek, mam jakieś dziwne odczucia... hmmm... porównałbym je do kłótni dzieci w piaskownicy "która foremka robi lepsze babki, zielona dzięki swej zieloności czy żółta dzięki swemu żółtemu kolorowi" - nie istotna jest tutaj forma babki ale jej kolor. I tak naprawdę nie jest to "kłótnia" tylko teoria jednego faceta.
Drogi Barcie, starałem się dość uważnie czytać ten wątek, w tej chwili staram sie być bardzo obiektywny i niestety muszę Ci powiedzieć, że tak naprawdę to, co piszesz mnie przeraża. Ale postaram się wyjaśnić swoje stanowisko.

Widzisz, istota tworzenia muzyki polega na... TWORZENIU, czyli na ciężkiej pracy. To, że powstaje kawałek w przypadku, nawet grup metalowych nie jest only zasługą producentów sprzętu muzycznego (choć mają nie mały wpływ na całokształt - kto gra ten wie), ale jest przede wszystkim zasługą kompozytorów, tekściarzy, gitarzystów, pianistów, perkusistów, puzonistów, akordeonistów itd. itd. Nierzadko realizacja, a właściwe przygotowanie jakiegoś numeru zajmuje miesiąc, dwa a nawet pół roku. Jest to więc naprawdę ciężka praca. W przypadku grup chrześcijańskich jest to ciężka praca na CHWAŁĘ PANA. Ważna jest intenecja, ważna jest praca artysty. Nawet jeśli utwór jest instrumentalny, to powstał w jakimś zamierzeniu i tak, jak napisałeś, niesie jakieś emocje. Jednak musisz rozróżnić pewną sprawę. To, że jakiś gatunek muzyki powstał, jak to napisałeś z sympatii do szatana, bo zgodzę się, że są zespoły budujące swój "satanistyczny" wizerunek, nie ozancza, że każdy utwór, powstały w tym gatunku niezależnie od intencji twórcy oddaje cześć szatanowi. Nie wiem już jakich porstszych sformułowań użyć, abyś zrozumiał intencje mojej wypowiedzi. Tyle na etapie tworzenia muzyki, przejdźmy teraz do jej odbioru.

Grupy chrześcijańskie mają to do siebie, że manifestują swoją intencję, swoją chęć oddania czci Panu Bogu. A fani, którzy przychodzą na koncerty szybko orientują się, że zespół przekazuje jakieś wartości. Mnie samemu pomogła w podążaniu za Chrystusem muzyka Armii. Znam wiele osób, które mogą powiedzieć, to samo. Nie masz prawa mówić, że Tomek Budzyński z ekipą robi coś złego, bo tworzy jazgot. Nawet nie wiesz ilu ludzi zawdzięcza im ocalenie.

Zastanawiam się teraz kto dał ci prawo do OSĄDU tego CO PODOBA SIĘ BOGU ?? Kto dał ci prawo mówić "TO SIĘ BOGU PODOBA"? Pisałeś o pokorze - znajdź ją w swoich wypowiedziach.
Osobiście gram w zespole z DOBRYM przesłaniem (zapraszam na stronę www.przecinek.kdm.pl). Owszem nie jest to metal, ale to mieszanka funky, popu, rocka i jeszcze kilku gatunków muzycznych. Ale może i taki mix nie podobać się Bogu.
Twoje stanowisko, równie dobrze mogłoby zaprzeczyć sensowi istnienia zakonu św. Franciszka, bo taki mało dostojny. Albo mogło by zakwestionować modlitwę inną niż "Ojcze nasz...", czy "Chwała Ojcu...", bo też nie można mieć pewności czy spodoba się Bogu i nie ważne czy płynie z serca.

Pamiętaj, jesteśmy tylko ludźmi i nie mamy prawa być rzecznikami prasowymi Pana Boga. Wiedz, że takie nawracanie na siłę, jest metodą "radiomaryjną", bardzo niepopularną w kręgach młodzieżowych i mówiąc wprost mogącą wyrządzić naprawdę wiele zła. Jeśłi mówimy o niebezpieczeństwie płynącym od szatana, to może się ono czaić w tego rodzaju wypowiedziach.
Bądź rozsądny i uważny w tym co piszesz. rozważaj słowa, które wypowiadasz. I chwal Pana pamiętając, że nawracanie należy do niego, my mamy dawać świadectwo wiary poprzez nasze życie, a nie gadanie o Nim.

Mówić w taki sposób o Bogu, to zaprzeczać jego Boskości i jego doskonałości...

A jeszcze jedno (nawiązując do kwestii doboru ramki do obrazka dla mamy), to czy ramka będzie czarna, szara, zielona, żólta, czerwona, niebieska (wymyśl sobie jaki chcesz kolor), metalowa, drewniania, plastikowa, z drutu (wymyśl sobie tworzywo), okrągła, prostokątna, trójkątna (wymyśl sobie kształt) zależy od charakteru tegoż obrazka, jego koloru, kształtu itd. A jeszcze jedno porównanie przyszło mi do głowy... Wyobraź sobie siebie jakomałego chłopca, któy rysuje laurkę swojej mamie z okazji dnia matki, rysunek, jest nie proporcjonalny, kolory nie fachowo dobrane, kształty nie precyzyjne, i w ogóle takie to .... niezdarne. Czy twoja mam powiedziałą Ci "fuuuu.. co to jest? okropne!!"?


Pozdrawiam serdecznie. Acha... błagam nie cytuj moich wypowiedzi, poprostu przeczytaj uważnie i nawiąż do wątku, ale błagam nie cytuj...
_________________
www.przecinek.kdm.pl - zapraszam!!!

[zasada]

[Krzysio :D]

Aha- w temacie jest TYLKO metal, a nie black i death. A czy thrash/heavy/power metal jest muzyką stworzoną, aby służyć szatanowi?? Raczej nie. Popatrz na Metallikę. W jej tekstach(oprócz sporadycznych przekleństw na pierwszej płycie) nie ma niczego, co sprzeciwiałoby się idei chrześcijańskiej. A muzyka jest. A jeśli tylko o teksty, o puste słowa chodzi, to ja dziękuję. Mnie interesuje muzyka. Napisałeś, że za pomocą ryku nie da się ewangelizować. A tu guzik prawda- bo da się. To tylko inna forma przekazu określonego przesłania. Różne rodzaje muzyki trafiają do różnych ludzi. Dla jednego inspiracją do nawrócenia będzie hip- hop, dla innego pop, a dla jeszcze innego rock i metal.
Chyba najlepszym uzasadnieniem dla mojego zdania będą słowa Tomasza Budzyńskiego- lidera chrześcijańskiego zespołu metalowego Armia- http://www.armia.kdm.pl/prasa/milujciesie-01.htm.
_________________
Każdy samochód może Ci służyć do końca życia, musisz nim jeździć tylko bardzo szybko...

[Bart]

Mam coraz większe wrażenie, że to jakaś jedna wielka pomyłka...
Co Wy gadacie? Wraz z miłością, pokojem, pięknem mają iść TAKIE dźwięki, jak np Vadera?!?!???
Przecież to jakaś kpina!
Widzę, że nie ma sensu tego dalej ciągnąć.
Pozdrawiam.
_________________
"Życie bez Jezusa Chrystusa i Maryi nie ma żadnego sensu !!! " Wierzcie mi. Bart.
Czytajmy Ewangelię, bo to SŁOWO ŻYWE i w nas DZIAŁA !!!